|
Aktualizacje automatyczne
Jedną z najistotniejszych funkcji systemu operacyjnego są Aktualizacje automatyczne. Ich działanie gwarantuje, stałe unowocześnianie systemu operacyjnego, eliminowanie wszystkich luk w systemie zabezpieczeń oraz instalację nowych wersji aplikacji systemowych. W Windows 10/11 korzystając ze standardowych opcji nie można wyłączyć aktualizacji. W celu sprawdzenia aktualizacji przytrzymujemy na klawiaturze symbol Windows i naciskamy literę i, a następnie wybieramy Windows Update lub klikamy prawym przyciskiem myszy na ikonie Start i wybieramy: Ustawienia, a następnie Windows Update. Otworzy się wówczas okienko (rys. 1).
Rys. 1
W odróżnieniu od firmy Apple, który w jednym momencie produkuje tylko kilka modeli komputerów, Microsoft opracowuje aktualizacje dla komputerów PC, które mogą być złożone na miliardy sposobów. Wynika to z faktu, że komputer osobisty (PC) nigdy nie został opatentowany. Jego komponenty może zatem produkować każdy. Nie ma zatem możliwości przetestowania przygotowywanych aktualizacji na każdej konfiguracji komputera. W efekcie zdarzają się aktualizacje, które mogą powodować poważne problemy. Jako przykład można podać aktualizacje które: usunęły wszystkie pliki z folderu Moje dokumenty lub zablokowały drukowanie na drukarkach sieciowych firmy Brother. W 2025 roku aktualizacja sprawiła, że programy wyłączały się tylko pozornie, działały jednak w tle. W efekcie, np. po edycji dokumentu Worda, gdy zamknięto dokument, nie można było zmienić jego nazwy. Warto zatem rozważyć wstrzymywanie aktualizacji na okres kilku tygodni. Istnieje bowiem szansa, że wadliwa aktualizacja zostanie w tym czasie rozpoznana i wycofana z dystrybucji.
Opcje prywatności
W systemie Windows 10/11 znajdziemy wiele opcji ingerujących w naszą prywatność. Część z nich można wyłączyć, klikając Ustawienia prywatności w okienku na rys. 1. W otwartym okienku (rys. 2) przeglądając kolumnę opcji po prawej stronie (zaczynając od Ogólnych) można wyłączyć wiele niechcianych opcji.
Rys. 2
Ochrona antywirusowa
System Windows 10 i 11 posiada wbudowany skaner antywirusowy Microsoft Defender Antivirus (rys. 3), który wraz z zaporą systemową w zupełności powinien wystarczyć użytkownikowi, który nie odwiedza "bardzo niebezpiecznych miejsc". Osoby szczególnie dbające o swoje dane mogą zainstalować jeden z darmowych lub płatnych antywirusów.
Rys. 3
Należy jednak pamiętać że wszystkie rozwiązania Microsoftu w jakiś sposób nas szpiegują. Wybierając opcję: Kontrola aplikacji i przeglądarki, a następnie Ustawienia ochrony opartej na reputacji, widzimy opcję wyłączenia filtra SmartScreen dla Microsoft Edge. Jest to keylogger, który wysyła do Microsoftu wszystko co piszemy w przeglądarce Edge. Jeśli mechanizmy sztucznej inteligencji uznają, że pytamy o rzecz niebezpieczną lub taką, której nie chce nam pokazać Microsoft, pobieranie bądź wyszukiwanie zostanie zablokowane. W momencie pojawienia się Windowsa 8, filtr ten integrował się ze wszystkimi przeglądarkami internetowymi, np. nie zezwalając na pobranie Menu Start alternatywnego do pełnoekranowych kafelków lansowanych wówczas przez Microsoft.
Adresy kilku darmowych antywirusowych (wg wybranych rankingów nie są lepsze od antywirusa Microsoft Defender. Nie ma zatem potrzeby ich instalowania. Antywirus taki należy zainstalować, gdy nasza wersja Windows przestanie być wspierana i aktualizowana przez Microsoft.
|
|
|